16 kolejka, 27 marca 1994, godz. 12.30, Gorzyce

STAL - AZS AWF Biała Podlaska

4  :  0

Bramki: Tworek (32 - karny), Wydra (41, 55), Witczak (90)

STAL: Sulich - Drozd, Waliszewski (75 - Korczak), Bzdyra, Radłowski - Walski, Tworek, Klimek, Złotek - Wydra, Karasiński (85 - Witczak)
AZS AWF: Maksymiuk - Lorek, Jarzynka, Popławski (76 - Kucharski) - Wawszyszyn, Kożuch, Huzarski, Klepacz, Pawłowski (80 - Magnuszewski) - Pietrasiński, Matkiewicz

Sędzia Malarczyk z Kielc, żółte kartki Waliszewski, Sulich, widzów 500.

Relacja dziennika sportowego "Tempo":
Od pierwszego gwizdka sędziego gospodarze przystąpili do ataku i przez 30 minut wręcz nie schodzili z pola karnego gości. Na efekty nie trzeba było długo czekać. Najpierw Tworek ograł obronę AZS-u i strzałem z kilku metrów nie dał szans Maksymiukowi. Chwilę potem, po rajdzie Złotka, Wydra podwyższa na 2-0. W 55 minucie ten sam zawodnik wykorzystał nieudaną pułapkę ofsajdową i zdobył trzecią bramkę. W ostatniej minucie wprowadzony chwilę wcześniej na boisko Witczak ustalił wynik na 4-0 dla Stali. 

17 kolejka, 2 kwietnia 1994, godz. 14.00, Bodzentyn

Łysica Bodzentyn - STAL

0  :  2

Bramki: Wydra (4), Klimek (9)

STAL: Sulich - Drozd, Stawiarz, Bzdyra, Radłowski - Walski, Tworek, Klimek, Złotek - Karasiński, Wydra.
Łysica: Łapka - Marzec (13 - Ciołak), Kręcisz, Kutryś, Graba - Kucała, Wzorek, Dróżdż, Dękiel - Lipiec, Szczurek.

Sędzia Klimek z Lublina, żółte kartki Wzorek oraz Bzdyra, Tworek, Radłowski i Drozd.

Relacja dziennika sportowego "Tempo":
Nim gospodarze zorientowali się "o co chodzi" - przyjezdni prowadzili już 2-0. Najpierw Tworek popisał się znakomitym strzałem z rzutu wolnego, zaś 6 minut potem, po rzucie rożnym, Klimek pokonał Łapkę. Zadowoleni z prowadzenia Stalowcy oddali inicjatywę gospodarzom, ale napastnicy Łysicy byli bardzo słabo dysponowali. M.in. w 58 minucie nie wykorzystali  rzutu wolnego pośredniego z odległości 11 metrów. Zwycięstwo Stali jak najbardziej zasłużone. Goście w przekroju całego meczu byli zespołem dojrzalszym, przewyższającym Łysicę pod każdym względem.

18 kolejka, 10 kwietnia 1994, godz. 11.00, Gorzyce

STAL - Proch Pionki

1  :  0

Bramka: Stawiarz (76)

19 kolejka, ? kwietnia 1994, godz. ?, Morszków

Spółdzielca Morszków - STAL

1  :  3

Bramki: Dudziuk (80) - Wydra (70), Tworek (74, 78)

20 kolejka, 24 kwietnia 1994, godz. 11.00, Gorzyce

STAL - Korona Kielce

0  :  0

STAL: Sulich - Drozd, Waliszewski, Bzdyra, Radłowski - Walski, Tworek, Złotek - Klimek, Karasiński, Wydra (60 - Korczak).
Korona: Gil - Stefański, Gawlik, Lasek (80 - Grzesik) - Różkowski, Parzyszek, Wicha, Fendrych - Kozubek, Zagórski, Sulite.

Sędzia Churko z Białej Podlaskiej, żółte kartki Radłowski oraz Lasek, widzów 500..

Relacja dziennika sportowego 
"Tempo":
Od początku spotkania zarysowała się lekka przewaga gości, którzy jednak nie potrafili udokumentować jej w postaci zdobycia bramki. Mimo przewagi piłkarzy Korony oba zespoły miały okazje do zdobycia bramek. W zespole Tłoków dwukrotnie w I części spotkania znakomite okazje zmarnował Karasiński. Najpierw w 13 minucie strzelił z 16 metrów w słupek a następnie w 32 minucie z najbliższej odległości  strzelił słabo i bramkarz Korony nie miał problemów z wyłapaniem tego strzału. Po zmianie stron nadal przewagę mieli piłkarze kieleccy, ale nie potrafili oni zmusić Sulicha do kapitulacji.

21 kolejka, 30 kwietnia 1994, godz. 17.00, Skarżysko Kamienna

Granat Skarżysko Kam. - STAL

0  :  1

Bramka: Wydra (70)

Relacja "Słowa Ludu":
Nasi piłkarze wykorzystali kiepski dzień gospodarzy i odnieśli w pełni zasłużone zwycięstwo. Mogło być ono nawet jeszcze wyższe. Decydujący gol padł w 70 minucie gry. Po strzale Tworka piłkę przed siebie odbił bramkarz Granatu, lecz był bezradny wobec dobitki Wydry. 

22 kolejka, 3 maja 1994, godz. 17.00, Gorzyce

STAL - Pogoń Siedlce

1  :  1

Bramki: Karasiński (62) - Fiuk (4)

STAL: Sulich - Drozd, Waliszewski, Bzdyra, Radłowski - Walski, Tworek, Klimek (72 - Kapała), Złotek - Wydra, Karasiński

Relacja "Słowa Ludu":
Po niezbyt udanym początku i szybkiej utracie gola, z każdą minutą gorzyczanie grali coraz lepiej , czego efektem był wyrównujący gol Karasińskiego. W sumie ponad 600 kibiców oglądało ciekawy i prowadzony w szybkim tempie mecz. Remis nie krzywdzi żadnego z rywali.

23 kolejka, ? maja 1994, godz. ?, Lublin

Lublinianka Lublin - STAL

2  :  0

Bramki: Krukowski (5), Jaroszyński (10)

STAL: Sulich - Drozd, Waliszewski, Bzdyra (11-Korczak), Radłowski - Walski (60 - Kapała), Tworek, Klimek, Złotek - Wydra, Karasiński

Relacja
"Słowa Ludu":
Mecz rozstrzygnął się praktycznie w pierwszym kwadransie. Gospodarze od początku zdecydowanie zaatakowali, spychając nasz zespół do defensywy. Niestety, dwukrotnie w odstępie 5 minut Sulich musiał wyjmować piłkę z siatki. Potem zadowoleni z bezpiecznego prowadzenia gospodarze nieco spuścili z tonu i gra się wyrównała. Nieco groźniejsze akcje przeprowadzali lublinianie, jednak zespół z Gorzyc nie pozostawał dłużny liderowi. W 57 minucie bardzo bliski zdobycia honorowego gola był Tworek, jednak piłka po jego strzale trafiła w słupek lubelskiej bramki.

24 kolejka, 15 maja 1994, godz. 11.00, Gorzyce

STAL - Tomasovia Tomaszów Lub.

2  :  0

Bramki: Korczak (70), Karasiński (82)

STAL: Sulich - Drozd, Stawiarz, Korczak, Radłowski - Walski (46 - Bzdyra), Tworek (68 - Kapała), Złotek - Witczak, Karasiński, Wydra.
Tomasovia: Nosowski - Gmoch, Nowosad, Kołodziej, Jadczyszyn - Stawarski, Hrycaj, Wilk, Maciejewski - Kapuśniak, Mazur..

Sędzia Walecki z Siedlec, żółta kartka Wydra, widzów 500.

Relacja dziennika sportowego "Tempo":
Od początku meczu zdecydowaną przewagę uzyskali gospodarze z Gorzyc, jednak nie umieli tego wykorzystać. Dwie zmiany w drużynie Stali sprawiły, że jej akcje były z minuty na minutę coraz groźniejsze. W 70 minucie Waliszewski zacentrował na głowę Korczaka, który celnie strzelił. Chwilę później, w 73 minucie, ten sam zawodnik nie wykorzystał rzutu karnego. W 82 minucie Wydra dokładnie obsłużył Karasińskiego, który celnym strzałem ustalił wynik meczu.

25 kolejka, 22 maja 1994, godz. 11.00, Gorzyce

STAL - Bucovia Bukowa

3  :  1

Bramki: Wydra (9), Karasiński (16), Drozd (43) - Marcisz (62)

STAL: Sulich - Bzdyra, Waliszewski, Korczak, Radłowski - Drozd, Tworek (79 - Kapała), Klimek (64 - Witczak), Złotek - Wydra, Karasiński

Relacja "Słowa Ludu":
Po pierwszym kwadransie gospodarze prowadzili już 2:0 i było praktycznie "po meczu". Najpierw w 9 minucie ładnym strzałem zza lini pola karnego popisał się Wydra, zaś wkrótce potem Złotek dokładnie zacentrował na głowę Karasińskiego, który nie dał bramkarzowi gości szans na skuteczną interwencję. Kiedy tuż przed przerwą Drozd po indywidualnej akcji i ładnym strzale z ok. 20 metrów podwyższył na 3:0, zanosiło się na pogrom przyjezdnych. Dość nieoczekiwanie po zmianie stron gracze Tłoków oddali inicjatywę gościom, a efektem tego był honorowy gol.

26 kolejka, 28 maja 1994, godz. 11.00, Radom

Broń Radom - STAL

0  :  3

Bramki: Wydra (21, 29), Drozd (87)

STAL: Sulich - Bzdyra, Waliszewski, Korczak, Radłowski - Drozd, Tworek, Klimek (81 - Witczak), Walski - Wydra, Karasiński
Broń: Grabowski - Kowalczyk (75-Jędrasiewicz), Jackowski, Czortek (50- Niewiadomski), Potrzebowski - Różański, Nowak, Misztal - Kolanek, Kowal, Pawłowski

Relacja "Słowa Ludu":
Doświadczony zespół Tłoków obnażył słabe strony radomskiej Broni. Gospodarze tylko na początku meczu dotrzymywali kroku gorzyczanom, potem z każdą minutą wyższość naszego zespołu była coraz wyraźniejsza. W 21 minucie Janusz Wydra strzałem z 20 metrów zaskoczył Roberta Grabowskiego, a 8 minut później ten sam zawodnik ponownie zmusił do kapitulacji bramkarza Broni, który nie zdołał chwycić piłki po strzale Sławomira Walskiego. Druga połowa również toczyła się pod dyktando Tłoków, kontrolujących przebieg gry. Trzy minuty przed końcowym gwizdkiem sędziego Tomasz Drozd w dziecinny sposób ograł obrońców Broni i ładnym strzałem ustalił wynik spotkania.

27 kolejka, 1 czerwca 1994, godz. 17.00, Gorzyce

STAL - KSZO Ostrowiec Św.

2  :  2

Bramki: Drozd (72), Złotek (75) - Gaszczyn (27), Żelazowski (41)

Relacja
"Słowa Ludu":
Do 70 minuty warunki gry dyktowali gracze z Ostrowca. Gdyby Lasocki, a chwilę potem Żelazowski tuż po przerwie pokonali bramkarza gospodarzy mecz byłby rozstrzygnięty. Tymczasem walczący do końca gorzyczanie zdołali w ciągu kilku minut wyrównać. 

28 kolejka, ? czerwca 1994, godz. ?, Łuków

Orlęta Łuków - STAL

0  :  2

Bramki: Karasiński (57), Witczak (81)

STAL: Sulich - Bzdyra, Waliszewski, Korczak, Radłowski - Drozd, Tworek, Klimek (46 - Witczak), Złotek - Wydra, Karasiński

Relacja "Słowa Ludu":
Kolejny udany występ trzecioligowców z Gorzyc, którzy odnieśli zasłużone zwycięstwo. Gospodarze jedynie w pierwszej połowie dotrzymywali kroku naszemu zespołowi. Potem z każdą minutą zarysowywała się przewaga dojrzalszego technicznie zespołu gości. Gracze Tłoków udokumentowali ją zdobyciem dwóch goli, których autorami byli pracowity Karasiński oraz wprowadzony na boisko po przerwie Witczak. Punkty wywalczone w Łukowie pozwoliły gorzyczanom umocnić się w czołówce trzecioligowej tabeli.

29 kolejka, 12 czerwca 1994, godz. 17.00, Gorzyce

STAL - Górnik Łęczna

2  :  1

Bramki: Wydra (55, 89) - Wójcik (62)

STAL: Bożyk - Bzdyra, Waliszewski, Korczak, Radłowski - Drozd, Walski (66 - Witczak), Klimek (76 - Stawiarz), Złotek - Wydra, Karasiński

Relacja
"Słowa Ludu":
Bardzo emocjonujący mecz oglądali wczoraj sympatycy futbolu w Gorzycach. Duża w tym zasługa utrzymujących się ostatnio w bardzo dobrej formie piłkarzy Tłoków. Nasz zespół zagrał bez respektu dla gości i w efekcie odniósł jak najbardziej zasłużone zwycięstwo . Losy meczu rozstrzygnęły się definitywnie w 89 minucie. Wtedy to bodaj najlepszy na boisku Janusz Wydra ograł defensorów Górnika i umieścił piłkę w siatce. Był to gol na wagę... drugoligowego awansu Lublinianki. Piłkarzy Tłoków schodzących do szatni żegnały brawa ponad 700 kibiców, którzy zadowoleni opuszczali trybuny stadionu.

30 kolejka, 19 czerwca 1994, godz. 17.00, Chełm

Granica Chełm - STAL

1  :  4

Bramki: Lechnicki (43) - Korczak (25), Walski (70), Karasiński (78), Waliszewski (85)

STAL: Bożyk - Bzdyra, Waliszewski, Korczak, Radłowski - Drozd, Walski, Klimek, Złotek - Wydra (78 - Witczak), Karasiński

Zdecydowanie lepszym zespołem byli gorzyczanie. Nasz zespół dyktował warunki gry na boisku w Chełmie, a zwłaszcza po przerwie jego wyższość była wyraźnie widoczna. Mecz rozpoczął się udanie dla Tłoków, gdyż w 25 minucie Korczak zdobył prowadzenie dla gorzyczan. Gospodarze, którym nie można było odmówić ambicji, wprawdzie tuż przed przerwą zdołali wyrównać, ale po zmianie stron nie byli już w stanie uchronić się od wysokiej porażki.